Wzywam cię w boskiej wspomnienia godzinie,
Stań tu przede mną, nim ta chwila minie -
Stań tu przede mną - lecz, jak wtedy - cała
Lekkimi szaty błękitna i biała,
Z dumy ponurym na ustach znamieniem,
Z smutku na czole niewymownym cieniem,
Piękna w tym smutku i dumie zarazem -
Na pół stworzona potęgi obrazem,
Na pół nieszczęścia! - O, stań tu przede mną -
W tej samej chwili raz jeszcze bądź ze mną!
Niech głos twój słyszę, niech ujrzę twą postać,
Choćbym miał potem w wiecznym szale zostać
I wołać wiecznie: "Gdzie ona? gdzie ona,
Ta cudna moja - ta moja stracona?"
.:: top ::.
Copyright krasinski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska współpraca • autorzy • kontakt